wtorek, 5 sierpnia 2014

początki przyjaźni


pobudka ;)


wspólne czytanie ;)

pierwsze loty

Tak wyglądał pierwszy dzień Julianka poza klatką, z resztą gorąco przez niego wyczekiwany. Dałam mu niecały tydzień na zapoznanie się z klatką i przyzwyczajenie do nowego otoczenia i ludzi.Teraz do klatki wraca sporadycznie - na jedzenie i spanie (chociaż to bardzo niechętnie, jego ulubione miejsce do spania to bez wątpliwości karnisz, ale dla jego i mojego dobra jest przyzwyczajany do noclegów w klatce)





Julianek i jego pierwsza kąpiel :)

na początek

Witam w imieniu mojej mnichy nizinnej Juliana :)
Blog powstał przede wszystkim po to, aby udokumentować poczynania mojej papugi, która jest u mnie od niedawna, ale już zdążyła skraść moje serce! Dodatkowo zdaję sobie sprawę, jak mało jest polskich stron o mnichach nizinnych, sama przed kupnem Julka przewertowałam chyba wszystkie, dlatego też będzie mi miło, jeżeli moja "dokumentacja" ucieszy Twoje oko albo posłuży jako źródło informacji o mnichach.
Pozdrawiam, M.